Mieszkałem w stanie Alaska, o Kaiju i Jaegerach zostały tylko legendy, którymi straszy się niegrzecznych chłopców. Lecz ja nigdy o tym nie zapomniałem pomimo tego że miałem wtedy tylko 9 lat i tak są to straszne wspomnienia. Fascynuję się tym odkąd pokonaliśmy Kaiju.
Kiedy otworzył się następny wyłom wieść szybko się rozeszła, władze państw ewakuowali tylko północne wybrzeże Alaski, czyli tam gdzie otworzył się wyłom. Kilka dni potem ogłoszono, że szukają kolejnych par pilotów zdolnych do dryfu, bardzo chciałem się zgłosić, ale mój brat niestety nie.
Zaczął się nabór do wojska, którego zadaniem było powstrzymać rozprzestrzenianie się potworów na czas budowy nowych Jaegerów. Brali każdego płci męskiej powyżej 16 roku życia. Ja miałem wtedy 19 lat tak samo jak mój brat. Walczyliśmy zaciekle z nimi przez prawie 3 miesiące, a obiecanego wsparcia brak. Zaczęły chodzić pogłoski, że zostaliśmy wysłani na pewną śmierć.
W 4 miesiącu ciągłej walki dostaliśmy wiadomości z głębi lądu, Ja z bratem dostaliśmy telegram:
Drodzy Ethan i Garett. Medowlight 17.10.2054 rok.
W nocy z 15 na 16 października doszło do wypadku. Kaiju kategorii 7 zniszczył miasto i pobliskie wsie. Zniszczył również dom, w którym spali wasi rodzice.
Najszczersze kondolencje i wyrazy szacunku burmistrz miasta Medowlight.
Ten list kompletnie nas załamał, ja się rozpłakałem na myśl, że nigdy ich już nie zobaczę. Garett poprzysiągł sobie zemstę na tych bestiach. Dzięki temu zgłosiliśmy się na pilotów.
Po masie testów byliśmy zdolni do dryfu. Na początku szło nam dobrze pokonywaliśmy te kreatury bez najmniejszego problemu, świetnie się dogadywaliśmy aż do teraz.
Tydzień temu pokłóciliśmy się o byle błachostkę i od tamtej pory się do siebie nie odzywamy. Próbowano różnych sposobów by nas pogodzić, a nawet próbowano zmienić na partnerów. Railey i Mako postanowili na własna rękę znaleźć nam parę...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hejka, tu Maja. Na początek taki krótki post. piszcie co o nim myślicie w komentarzach. Bye.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen